Sesja rodzinna na plaży pośród skał

A może masz ochotę na sesję w klimacie typowym dla Teneryfy-czyli wśród skał o pięknych brązowo- beżowo-czarnych barwach? ;)

Z dużą ilością wiatru we włosach, i w dość surowym klimacie?

Proszę bardzo! Właśnie w takim miejscu spotkaliśmy się z tą uroczą rodzinką. Joasia bardzo chciała zdjęcia właśnie w takim otoczeniu. Bez jasnej plaży, z palmami, parasolkami, i bez całego turystycznego zgiełku. W zamian za to spokój, dzikość, natura w czystej postaci, i kraojbrazy typowe dla południowej Teneryfy.

Jedyne ostrzeżenie, jakie ode mnie usłyszeli, to, że w tym rejonie dość często wieje. Może być tak, że włosy będą nam szaleć na głowie :D

Jaka była moja radość, gdy usłyszałam, że właśnie o to im chodzi!
 
 IDEALNIE!

Wiatr dodatkowo zachęca do przytulanek! W końcu chcemy, żeby było nam ciepło, więc ciągłe bycie blisko-pomaga.

Uwielbiam takie bliskie, czułe kadry. Krajobraz surowy, skalisty, i dla odmiany ciepło między nimi.

Dzięki ogromnej różnorodności Teneryfy, każdy znajdzie coś dla siebie.

Zależnie od miejsca, efekt będzie różny. Po wschodniej stronie wyspy, tak jak na tej sesji, na pewno o wschodzie moglibyśmy zobaczyć słońce, i mieć efekt złota, blasku, i pomarańczu. Jednak nie zawsze na wakacjach jest ochota na to, żeby zrywać się rano na sesję ;)
 
 Ja to rozumiem. Więc mimo, że nie mieliśmy typowo golden hour-światło było piękne!

Wydmy z piachu to efekt dużych wiatrów w tym rejonie. Ale ma to swój urok, zwłaszcza na zdjęciach :)

Przypomina mi to inną wyspę-Fuerteventurę. Jest tak pustynnie.

Uśmiechy mówią same za siebie ;)

Zazwyczaj to one biegają z telefonami i robią zdjęcia wszystkim wokół, a same nie są na żadnym. Dlatego ja dbam o to, żeby poświęcić im należytą uwagę :)

Okazuje się potem, że potrafią one rozkochać niejednego miłośnika przyrody.

Do zobaczenia na jednej z dzikich plaż!