Myślicie sobie, że sesja zawsze musi być w studio? Albo, że godzinami musimy ustawiać pozy, i właściwe miny? Jeśli tak, to nie dziwię się, że wielu z Was ma obawy i opory przed sesjami. Jednak pokażę Wam dziś na przykładzie sesji zdjęciowej dziewczyn, że to stek bzdur! ;)
Sesje lifestylowe mają to do siebie, że są naturalne, pełne emocji, i dobrej zabawy. Sami zobaczcie!
Część zdjęć wykonałyśmy na czarnej plaży w Puerto de la Cruz na północy Teneryfy. Przyznacie, że to niespotykane krajobrazy? Dlatego właśnie warto je uwiecznić na sesji ;)
Oj, było aktywnie! Taka jest właśnie fotografia lifestyle-pełna wrażeń i emocji. Zero nudy :)
Oczywiście robimy też bardziej spokojne ujęcia-odpoczywamy. Lubię Was podczas sesji poznać, Wy też zazwyczaj macie do mnie wiele pytań, choćby o wyspę-to naprawdę miły czas.
Nie każdy umie, czy chce stać na głowie-nie o to chodzi.
Chodzi o to, abyście mieli fajny czas i pamiątke, ukazaną w naturalny sposób.
A takie sentymentalne ujęcia należą do moich ulubionych <3
Comments