top of page

Abades, miasto trędowatych?

Abades, miasto trędowatych? Może nie brzmi zachęcająco, prawda?

A jednak... wiele osób chce zobaczyć to miejsce właśnie dlatego.

My jednak, wybraliśmy się tam w celu zrobienia zdjęć, i spędziliśmy czas na plaży i skałkach.


Jaka jest więc historia tego miejsca?


Abades to niewielka miejscowość na południowo-wschodnim wybrzeżu Teneryfy, jednej z Wysp Kanaryjskich w Hiszpanii. Choć jest to miejsce mniej znane niż popularniejsze kurorty, takie jak Playa de las Américas czy Los Cristianos, Abades ma swój urok, który przyciąga turystów szukających spokojniejszej atmosfery.

Abades, Teneryfa
Abades, Teneryfa

Sanatorium de Abona w Abades na Teneryfie to jedno z bardziej tajemniczych miejsc związanych z historią tej wyspy. Miejsce to, znane również jako "Sanatorium dla trędowatych", zyskało popularność dzięki swojej architekturze i historii, która budzi duże zainteresowanie.





















Historia Sanatorium de Abona

Sanatorium de Abona zostało zbudowane w latach 30. XX wieku, w czasie, gdy na Wyspach Kanaryjskich, jak i w wielu innych miejscach na świecie, trąd (znany także jako choroba Hansenowa) był poważnym problemem zdrowotnym. Trąd był szeroko rozpowszechniony w wielu regionach, w tym w Hiszpanii, a osoby zakażone tą chorobą były często izolowane w specjalnych leprozorium lub sanatoriach.

Sanatorium w Abades było jednym z takich miejsc, przeznaczone dla osób cierpiących na trąd, którzy zostali odizolowani od reszty społeczeństwa. W tym okresie osoby chore na trąd były często traktowane z dużą stygmatyzacją i zmuszone do życia w izolacji, daleko od swoich rodzin i przyjaciół. Z tego powodu takie sanatoria były budowane na obrzeżach miast, z dala od innych ludzi, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.


























Upadek Sanatorium

W 1945 roku, zaledwie dwa lata po rozpoczęciu budowy, świat medycyny dokonał przełomu. Odkryto antybiotyk o nazwie Dapsone, który okazał się skutecznym lekiem na trąd. Choroba, która przez stulecia była synonimem cierpienia i izolacji, nagle przestała być tak groźna, a budowa Sanatorium de Abona straciła sens. W efekcie budynki nigdy nie zostały ukończone, a żadna osoba chora na trąd nie zamieszkała w nowo powstałej osadzie. Budynki zostały stopniowo zniszczone przez upływ czasu i zaniedbanie, co sprawiło, że obecnie są one w stanie ruiny.


















































Współczesny stan

Dziś Sanatorium de Abona jest jednym z opuszczonych i zapomnianych miejsc na Teneryfie. Budynki są w złym stanie, a cały kompleks jest otoczony legendami i historiami, które przyciągają turystów oraz badaczy historii wyspy. Miejsce to jest często odwiedzane przez miłośników fotografii, urbex (urban exploration) i tych, którzy interesują się historią trądu oraz opustoszałych miejsc.
























Miejsce o historycznym znaczeniu

Choć my skupiliśmy się na innej strefie Abades. Mogliśmy szaleć, biegać i bawić się!

Comments


bottom of page