top of page

Co robić na Teneryfie? Zdjęcia z Playa de Rojas

Praktycznie na każdej sesji zdjęciowej pierwsze z pytań jakie słyszę od Klientów, to, co robię na Teneryfie, i dlaczego akurat Teneryfa. Co można tu robić?

Dla wielu to marzenie mieszkać na "rajskich wyspach", cały rok czuć lato, i mieć basen pod nosem. Na drodze ku realizacji tych marzeń staje tylko kwestia pracy-co tu robić, a także, jak to wszystko zorganizować, żeby się tu przeprowadzić?


My (ja i mój mąż) nie należymy akurat do tej grupy, i nie kierowały nami takie pobudki. Powodów, dla których się tutaj znaleźliśmy jest kilka. Są takie, o których nie czuję, żeby Internet to było dobre miejsce, żeby o nich mówić. Jeśli Was to interesuje, to chętnie opowiadam o tym w bardziej prywatnych kontaktach. Jednak, po spędzeniu tu kilku lat, mam swoje przemyślenia, i zauważam plusy, o których nawet nie myślałam przyjeżdżając tu, i o nich jak najbardziej chętnie napiszę w Internecie ;)



playa de las rojas Tenerife

Kultura miejscowych ludzi



Poza oczywistymi plusami w postaci pięknych widoków, plaż, całorocznego słońca, to, co bardzo mi się podoba, i zauważam, że ma wpływ na to, jacy jesteśmy, to kultura miejscowych ludzi. Celowo nie piszę tu o kulturze hiszpańskiej, czy nawet Kanaryjskiej (Kanaryjczycy nie przepadają za nazywaniem ich Hiszpanami, czują się odrębni, i nie bez przyczyny. Po kilku dniach w lądowej częsci Hiszpanii widać ogromną różnicę w języku, jedzeniu, sposobie bycia, a nawet ubioru). Nie mówię, o żadnej z tych kultur, bo to, co się dzieje na Wyspie to jakaś totalna mieszanka kulturowa:) Jest tu masa ludzi z Ameryki Południowej, za co uwielbiam to miejsce, ludzi z Afryki, z Kuby, i wielu wielu innych miejsc świata.


Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc


Wszechobecny Chill ;D


Będąc kilka miesięcy w Ameryce Południowej mieliśmy możliwość obserwować i trochę poznać kulturę tamtych ludzi-ich optymizm, luz, wesołość, i mam wrażenie, że to właśnie te cechy dominują na Kanarach. Oczywiście, żeby nie było tak kolorowo-ma to swoje cienie ;) Czekanie w kolejkach, brak możliwości znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak zrobić najprostszą czynność w urzędzie ;) Często ta przepaść kulturowa prowadzi do spin, i irytacji-nie ma lekko. Ale poza tymi niedogodnościami, króluje tu wszechobecny Chill :D


Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc

Na dłuższą metę myślę, że takie luźniejsze podejście do życia, ma zbawienny wpływ na ogólne samopoczucie człowieka. To, co mnie szokowało na początku tutaj, to, że jak idziesz w gości do nazwijmy to ogólnie "miejscowych", to gospodarze nie spędzają na sprzątaniu 3 poprzednich dni, i gotowaniu 10 dań, żeby Cię ugościć. Oczywiście wyolbrzymiam tutaj, ale chodzi mi o to, że w Polsce, bynajmniej takie są moje odczucia, mnóstwo z nas jest więźniami "tak wypada". Oczywiście wypada i trzeba posprzątać. Fajnie jest przygotować coś dobrego. Ale niestety wiele z nas (zwłaszcza pań) ma wieczny stres dotyczący tego, czy wystarczająco dobrze zadbały o dom, czy nie ma za mało jedzenia, i czy ktoś nie zauważy, że firanki były prane zeszłej wiosny. To bardzo męczące. Tu na pewno też są takie osoby- nie mówię, że nie. To ciągle bardzo ogólne stwierdzenia, i opisy, ale myślę, że uogólniając tak to wygląda. I bardzo cieszę się z tej ogólnej wolności w tym miejscu.

Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc


Różnorodność Wyspy



Kolejna bardzo fajna rzecz, to możliwość dotarcia do takich miejsc, jak na tych zdjęciach przypadkowo. W Polsce mieszkaliśmy w rejonie, z którego daleko było wszędzie. Nad morze 8h, w góry tak samo, na Mazury też. Odwiedzenie ładnych, ciekawych miejsc zawsze wiązało się z wyprawą. Tutaj, dzięki temu, że Wyspa jest mała, ale bardzo górzysta, istnieje aż kilka klimatów, i widoki są bardzo różnorodne. Od pustynnych po ala dżunglowe :D W godzinę możemy zmienić widoki o 180 stopni.

Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc

Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc proste zycie chill



Kamila Zienkiewicz Fotografia Tenerife sesja zdjeciowa polnoc slowlife

Tak właśnie było w tym przypadku,

gdy wracałam po sesji zdjęciowej

z północy Wyspy do domu, i postanowiliśmy

na moment zjechać z autostrady, żeby sprawdzić

nowe miejsce na mapie. Dojechaliśmy tu.