Z Karoliną Chapko uliczkami La Calety-tak postanowiłyśmy spędzić naszą wspólną trzecią sesję zdjęciową.
Czemu La Caleta?
Bo to perfekcyjne połączenie typowej Teneryfy z lekko industrialnym klimatem, i pięknymi zachodami słońca. Czego chcieć więcej?
Uwielbiam te zaułki z pięknymi drzwiami, doniczkami, okiennicami.
La Caleta to idealne połączenie typowo kanaryjskiego życia z turystyką.
La Caleta to idealne połączenie typowo kanaryjskiego życia z turystyką
Idąc uliczkami tego miasteczka widać wiele starszych osób mieszkających tam od lat w swoich małych domkach, a zaraz obok czuć tętniące życiem miejsca do zjedzenia czegoś pysznego, czy fanów pływania w czystej, pieknej wodzie pomiędzy skałkami.
Jeszcze inna część La Calety to piękne domy, wille, i kolorowe uliczki
Dlatego mówię, że w tym miejscu każdy znajdzie coś dla siebie.
Potem poszłyśmy promenadą w stronę plaży i zakończyłyśmy sesję na malutkiej plaży.
I jeszcze kilka ujęć w industrialnym stylu, takeby wycisnąć możliwości tego miejsca na maxa!
Która odsłona La Calety podoba Ci się najbardziej? :)
Comentarios