Kto najbardziej lubi zdjęcia? Kobiety! Zazwyczaj ;) Oczywiście są od tego wyjątki, ale z doświadczenia wiem, i obserwuję na sesjach, że to właśnie panie są inicjatorkami robienia zdjęć. Panów trzeba trochę do tego namawiać. Czasami niestety nie dają się namówić. Czy to oznacza, że musimy rezygnować z sesji? Nic bardziej mylnego!
Możemy przecież zrobić sesję kobiecą!
A może partner chętnie bierze udział w sesjach, ale masz ochotę na coś specjalnego, wyjątkowego, czas dla siebie? Sesja kobieca to będzie Twój czas!

Dziś pokażę Wam taką właśnie sesję z Joanną Moro w roli głównej :) Chociaż Joasia napisała do mnie z propozycją zrobienia sesji zdjęciowej rodzinnej, to nie wiemy nawet jak zakończyło się na kilku pięknych kadrach jej samej ;)
Sesja kobieca-czas dla Ciebie!



Na czym polega sesja kobieca? To czas dla Ciebie, i poczucie się piękną, docenioną, dostrzeżoną. Oczywiście to wszystko trzeba mieć w środku, ale sesja pomaga zobaczyć siebie z innej perspektywy.
Wiemy jak jest-kochane, jesteście zabiegane, zmęczone, dużo z siebie dajecie, dla rodziny, pracy, dzieci. Pamiętasz w tym wszystkim o sobie? Może taka godzina bez dzieci szarpiących za rękaw, to najlepszy prezent jaki można sobie samej zrobić? :)

Sesję kobiecą można zrobić wszędzie, ale Teneryfa jest wyjątkowym miejscem-znajdziemy tu mnóstwo klimatycznych zaułków, piękne zachody słońca, no i plaże!
To idealne warunki do poczucia się lekko, zwiewnie, i w nastroju do zdjęć :)
My również przeniosłyśmy się na plażę :)





Jak taka kobieca sesja może przebiegać?
Bardzo indywidualnie. To zależy od Ciebie. Możemy spcerować i zatrzymywać się w ładnych miejscach. Możemy wziąć kocyk i pobyć na plaży, i podczas tego czasu łapać piękne chwile. Jeśli masz ochotę, może być bardziej dynamicznie.
Joasia jako osoba bardzo wysportowana, i lubiąca wodę, od razu zaproponowała, że wskoczy w strój i będzie pływać!



